wracam
życie w oszustwie. swoim własnym trochę. swoim jej trochę. i z jednej strony miłość, a z drugiej...
czy można kochać
osobę, która nie spełnia podstawowych wymagań i ni ciula nie pasuje
do układanki
marzeń
czy można chcieć
od niej
tak mocno czuć
by widzieć
szeroko
czy można żyć z wiedzą
że najbardziej boli
brak pamięci
dobra przeżytego...
niech boli.