gdzie ta logika?
myślenia w pewnym zakresie nie zmienię. chyba, że logiczne argumenty mnie przekonają.
być kolejnym głupcem podchodzącym, by zdobyć? i co potem? zero szans na przetrwanie dłuższego okresu. sztuczki są dobre na początek, podczas gdy przy moim podejściu istnieje potrzeba permanentnego czaru.
w jednym przypadku normalność musi być czymś ponadprzeciętnym. nie dla mnie. dla tego jedynego przypadku.