puste bezdźwięki
tony i półtony.
bo trzeba mieć cel. a to może się okaże kolejny niespełniony. i jeden bliższy, i drugi bardziej odległy fizycznie i psychicznie.
i zaczynam je wszystkie liczyć. by regułę ujrzeć i się ich nauczyć.
tony i półtony.
bo trzeba mieć cel. a to może się okaże kolejny niespełniony. i jeden bliższy, i drugi bardziej odległy fizycznie i psychicznie.
i zaczynam je wszystkie liczyć. by regułę ujrzeć i się ich nauczyć.
Autor: Flaju o 22:48