Księżyc
Zaczęło się od smsowych głupot...
Księżyc wysoko świeci,
Nie będzie z tego dzieci,
Bo Małgosia i Jaś się wstydzą
I własnych ciał się brzydzą.
Niby są schowani w krzakach,
a trwoga się rodzi w uczniakach,
Bo w jasnym swietle księżyca
Ktoś może zobaczyć ich lica.
Z parku więc poszli do Jasia,
A tam czekała już Kasia.
Zrobiła oczy zdziwione
I wzięła Jasia na stronę:
-trójkącik nie wchodzi w rachubę
Bo umiescisz to na YouTube.
-nic nie zrobię, podyskutujmy,
Eksperymentów się nie bójmy.
...dobra, kończę zanim moja wyobraźnią się rozwinie:P