niedziela, maja 13, 2007

noc - kolejna porcja dziwactw

i'm naked around you... does it show?


ostatnio dużo mi się śni. i to same "ciekawe" historie.
wczoraj. kraków, jakiś dziwny parking. samochód spada z niewielkiej skarpy, a ja w nim. w trakcie przykrótkawego lotu myślę, że to już koniec. ale od uderzenia nie ginę.. chwile jestem świadomy, chociaż niewiele widzę i nie mogę się ruszyć. nie będę podawał drastycznych opisów tego, co pamiętam. kilka sekund. budzę się.
dzisiaj. głupia choroba wymagająca operacji. dzień wcześniej lekarz ją wykluczył. mylił się.
coś jeszcze mi się śniło głupiego, ale nie pamiętam co dokładnie.


czy sny mają jakieś znaczenie? można je jakoś interpretować?