poniedziałek, września 24, 2007

please don't take a picture

prochy, prochy, wszyscy upadniemy:)


wzrok odmawia posłuszeństwa, trudno czytać cokolwiek papierowego lub komputerowego. saper odpada po pierwszych dziesięciu sekundach. "broadcast me a joyful noise..." - to wypada powiedzieć i iść spać.


it's been a bad day*. please don't take a picture.
*x17

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Słowa wypowiedziane prosto w twarz smakują bardziej niż te wirtualne, zawsze. Ty nie jesteś saperem, jesteś zawodnikiem Futbolu Amerykańskiego, więc nie odpadasz wcale ;D

Ja nie chcę zdjęcia, ja tylko wezmę autograf ;)