piątek, stycznia 14, 2011

ludzie listy piszą

kto nie szuka, tego znajdzie.


cześć mikołaju święty, co to roznosisz prezenty. wiem, że ten rym jest słaby, bo mam 8 lat i pół, a noszę swój pasek aby spodnie nie spadły mi w dół. a przecież w górę nie mogą - chyba, ze do góry nogą jedną jestem i drugą też do nieba tak długą. a oprócz paska mam szelki, co są zielone jak trawa, bo chudy jestem i wielki, a skrable to fajna zabawa. tych moich szelek nie lubię, choć pasek nic mi nie daje, zielone są więc je gubię, jak trawa na wiosnę wstaje. a mama je zawsze znajduje wśród trawy i krowich placków - szacunek sobie buduje choćby już po omacku. przynieś mi kasę. pozdrawiam Cię.


ludzie już nie piszą. a niektórzy by mogli przestać:)