czwartek, lutego 22, 2007

uśmiech

tym razem nie mój :)


czasami chciałbym wiele rzeczy. posiadać, widzieć, mieć, dostrzegać, czuć.
czasami jeden uśmiech nie daje mi spokoju.
czasami ten jeden uśmiech wystarcza mi za wszystko. nic więcej nie potrzebuję. zasypiam otoczony mięciutkimi marzeniami. tak przyjemnie...


byście taką szczerą radość podążającą w waszym kierunku zawsze dostrzegali. i przyjmowali ją z uśmiechem ;)