wtorek, lutego 01, 2011

15 blocks out

cała saga nie-do-maga?


gitara, książka, komputer, czasami komórka i siłownia. chciałbym napisać, że nie rozumiem dziewczyn/Kobiet. chciałbym napisać, a o ile mnie pamięć nie myli, już napisałem kiedyś, że nie chcę ich zrozumieć. tylko przecież jedną z pierwszych zasad współistnienia mojego z innymi ludźmi jest zrozumienie. motywów, procesów myślowych i nielogicznie logicznych implikacji prowadzących do konkretnych wniosków istot, z którymi się chcę nagminnie komunikować. i o ile w pewnych sytuacjach chciałoby się tym wszystkim pierdolnąć o ścianę i nie przejmować się - nie potrafię. bo jeśli na kimś zależy, czy to w sposób emocjonalnie najwyższy, czy niższy, czy emocjonalnie najpotrzebniejszy, czy mniej pożądany, to przecież nie można spoglądać nieprzejrzyście na sprawy wagi najwyższej i najpotrzebniejszej. zawsze się patrzy zza odrobinę mglistej doliny, bądź zachmurzonego w niewielkim stopniu wzgórza. ale gdy ta niecna niecka jest spowita mlekiem, groźna choroba psychiczna brata jest bardzo blisko, jak dowiedzieliśmy się z tragicznego życia polskich przywódczyków. a ja chcę, by mój brat był zdrowy. dosyć o polityce.


nobody knows I'm here fifteen blocks out.